| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
KaDek
Marszałek Forum Wojen Stuleci
Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdwin
|
 Wysłany: Sob 21:38, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Popieram w 100% 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Powelle
Chorąży
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 22:02, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
|
Budowali PM'y bo jeszcze wtedy nikt nie wymyślił czegoś w stylu karabinu szturmowego a do szturmów były potrzebne bronie bardziej szybkostrzelne niż M1 Garand.Nie wierzycie to sobie sprawdzcie- kiedy budowanu PM'y to jeszcze samopowtarzalnych karabinów nie było.Może i był BAR ale on miał troche inną funkcją coś jakby LKM
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ADOLF39
Kapitan
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oswiecim
|
| Wysłany: Sob 9:57, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
| Powelle napisał: | | Budowali PM'y bo jeszcze wtedy nikt nie wymyślił czegoś w stylu karabinu szturmowego a do szturmów były potrzebne bronie bardziej szybkostrzelne niż M1 Garand.Nie wierzycie to sobie sprawdzcie- kiedy budowanu PM'y to jeszcze samopowtarzalnych karabinów nie było.Może i był BAR ale on miał troche inną funkcją coś jakby LKM |
PM-y napewno pozniej weszly niz karabiny powtarzalne,ktore siegaly 19 wieku,a pm-y lata 20-30 20wieku
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Powelle
Chorąży
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 11:52, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
No też właśnie piszę że karabiny powtarzalne były wcześniej potem wymyślono PM'y .
Chyba że taki Mauser miał większego rof'a od Thompsona to co innego.
Karabiny powtarzalne to takie jak Lee Enfield, Kar. 98, Springfield M1903, czy Mosin Nagan.
A karabin samopowtarzalny to taki jak M1 Carbine, M1 Garand, G43, czy choćby M14, SKS, Dragunow.
Czyli w samopowtarzalnym strzał następuje po naciśnięciu spustu i żeby oddać następny strzał nie trzeba nić przeładować itd.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ADOLF39
Kapitan
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oswiecim
|
| Wysłany: Sob 15:26, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
| Damian napisał: | Taa Thompson to faktycznie pistolet maszynowy i tak jak bron tej kategorii miał dużą szybkostrzelność i zasięg skuteczny na małe i średnie odległości. Celnością pewnie był porównywalny z MP-40 tyle że był jednym z droższych pistoletów maszynowych w produkcji. Był, choć to mało istotne ładniejszy wyglądem  Stworzony tak jak wszystkie PM-y po to żeby zasypać wroga gradem kul, na ulicach, w okopach, blokach itp. |
Do tych funkcji duzo lepsza okazalo sie PPSH 41
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Powelle
Chorąży
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 15:32, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
|
No tak ale w Normandii raczej tego nie mieli
|
|
| Powrót do góry |
|
|
FeNiKs18
Chorąży
Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
|
| Wysłany: Sob 21:26, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nawet nie raczej tylko na pewno. Skąd tam mogłaby być taka broń. Przecież u Amerykanów i Brytyjczyków nie było takich kłopotów z zaopatrzeniem jak u Rosjan. Każdy miał swoją broń, więc branie innych, tym bardziej nieswoich byłoby głupotą 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
lordek
Szeregowy
Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 15:32, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Przede wszystkim Thompson nie strzelał 9-milimetrowym badziewiem tylko pociskami 11.43 mm, które powalały każdego, więc to raczej on górował nad pozostałym sprzętem tego rodzaju 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
