I wojna Swiatowa

dzieckowojny

I wojna światowa, konflikt zbrojny (28 lipca 1914 – 11 listopada 1918)[2] pomiędzy Ententą, do której należały Wielka Brytania, Francja, Rosja, Serbia, Japonia, Włochy (od 1915), Stany Zjednoczone (od 1917) a Państwami Centralnymi, tj. Austro-Węgrami i Niemcami wspieranymi przez Turcję i Bułgarię. Największy konflikt zbrojny[3] od czasu wojny secesyjnej w Ameryce i wojen napoleońskich na kontynencie europejskim zakończony klęską Państw Centralnych, likwidacją mocarstw Świętego Przymierza i powstaniem w Europie środkowej i południowej licznych państw narodowych. Mimo ogromu strat i wstrząsu nimi wywołanego wojna ta nie rozwiązała większości konfliktów, co doprowadziło do wybuchu II wojny światowej dwadzieścia jeden lat później.

Damian

O tej wojnie można powiedzieć dość krótko. Jedno wielkie starcie artylerii, bezsensowne ataki piechoty ginącej pod ogniem broni maszynowej i pierwsze pojedynki powietrzne samolotów z płótna i drewna. A i nie zapominajmy o blokadzie morskiej Anglii, kiedy to U-booty zaczęły wojnę podwodną. Jak tak patrzyłem na filmach jak cała masa ludzi biegnie na okopy i po 10 minutach nikt już nie żył to zastanawiałem sie czy oni znali wtedy słowo taktyka. W tym konflikcie gdyby nie zacofanie techniczne to czołg naprawdę byłby główną bronią przełomową.

KaDek

No popieram w tej w wojnie żołnierze tak głupio ginęli , że aż szkoda słów 2 CKM'y po dwóch stronach okopów i z żołnierzy nic nie zostało. Wtedy też przełomem był gaz.

Damian

Dokładnie tak 0% taktyki. Wiesz w takie szarże to można było sie bawić podczas wojny secesyjnej i napoleońskiej na muszkiety i armaty na kule, i żołnierze byli ubrani w piękne czerwono białe mundury a nie babrali sie w okopach. A teraz gdy wojna stała sie brudna i brutalna to sie wszystko zmieniło. Rzeczywistość była taka że na odcinku ciężkich walk podczas tygodnia cała dywizja piechoty została wybita co do nogi. Przysyłali następnych i to samo i tak w kółko, a jak osiągali w końcu przełom ? Wesoly

bo sie Niemcom skończyła woda do chłodzenia karabinów maszynowych. Nawet taki żart słyszałem że Niemcy przegrali I wojnę światową nie przez Żydów tylko przez to że im sie woda skończyła do chłodzenia broni.

Damian

A masz racje zapomniałem że gaz odegrał tez rolę w tej wojnie. Była to paskudna i raczej mało humanitarna broń ale kogo to wtedy obchodziło. Co to wtedy był za zaszczyt być w armii ? moim zdaniem żaden. Męczyli cię na szkoleniu, babrałeś i mieszkałeś rok albo 2 w błocie w okopach i kończyłeś w paskudny sposób. Były 3 chyba najczęstsze sposoby : zostały z gościa wióry jak wybuchł obok pocisk artyleryjski, dławiłeś sie krwią i umierałeś od gazu, lub po prostu dostałeś serie z karabinu w bebechy.

ADOLF39

byc w armii podczas wojny wedlug mnie neijestzaszczytem Wesoly

KaDek

Zawsze się wierzy , że się nie zginie , ale pech to pech Jezyk

Damian

KaDek

Romi

Był zaszczyt ogromny dla lotników np.Manfred von Richthofen(czerwony baron) największy as pierwszej wojny światowej.Ja tam bardzo się interesuję pierwsza wojną w szczególności lotnictwem Wesoly

Toldo

możesz dać takie samo uzbrojenie jak było na tamtym forum

Romi

Nie wiem czy mi się będzie chciało pisać setki broni czołgów artylerii itd

Toldo

Ok, jak sie uda to to odzyskam Wesoly

KaDek

Hehe , ale dobrze , że Romi jest z nami Wesoly

Romi

Bo jakiegoś kreta żal dupe ściskał i zhackował