Ogólnie o tej wojnie

FeNiKs18

Adolf39 do kogo ten post był skierowany?? No bo nie rozumiem... Mówiłem coś o zwycięstwach Polaków? No nie bardzo oni wygrywali bo nie mieli na to szans. No chyba że w późniejszych latach i to głównie w oddziałach innych krajów.

No i do kogo był ten post Damiana, Troche niejasna sytuacja

ADOLF39

do ciebie (feniksa)

sorry za ofttop

FeNiKs18

No to dobra. Kończymy tamtą dyskusję. Teraz chciałbym Was zapytać : jakie jest Wasze zdanie odnośnie wojny, gdyby nie odbyła się inwazja w Normandii ??

ADOLF39

moje zdane jest takie ze stalin doszedlby pod pireneje.gorzej by ruskom szlo ale poradziliby sobie,niemcy na bialorusi stracili swoje wojska .operacja bagration powalila niemcow...niemcy juz szans nie mieli./.. normandia skrocila wojne i uratowala francje ,belgie /zachodnei niemcy przed komunizmem.ale ogolnei wedlug mnie bez normandii Rosjanie poradziliby sobie ,ale dluzej by trwala wojna .mysle ze do 1946 roku .chyba ze po upadku berlina niemcy poddaliby sie choc watpie

Damian

No ja sie zgodzę ze zdaniem Adolfa, z tym że myślę że scenariusze takiego przebiegu wydarzeń mogły by być 2 a mianowicie :

1. Jest tak jak Adolf pisze, że lądowania w Normandii nie było, ale armie Radzieckie są już na tyle duże i silne że doszłyby do Berlina i potem mogłyby pójść dalej siejąc komunizm, (oo to by świat zwariował Zdziwiony

) Generalnie stan Armii Niemieckich w tamtym czasie był już dość mocno przerzedzony i tak naprawdę stanowiły tylko przeszkodę a nie zagrożenie. I zgadzam sie również że bez inwazji w Normandii by sobie poradzili, tyle że wojna mogła by potrwać dłużej i zginęłoby z pół miliona ruskich więcej.

2. Drugi scenariusz jaki mi sie w głowie narodził jest taki że wszystkie siły z zachodu rzucili na Rosję i wtedy trwałby impas. Niemcy byli świetnie dowodzeni i możliwe że gdyby nie bezsensowne rozkazy Hitlera to i z tym co mieli by doszli do samej Moskwy. Tak jak mówiłem siły pancerne, lotnictwo i inne oddziały rzucili by na Rosję i mogli by znowu przejąc inicjatywę. Byłby rok 1946 a Niemcy zbudowali by już bombę atomową i użyli jej. Wtedy mogliby jeszcze wygrać wojnę nawet. Bo w 1944 cofali sie co prawda na froncie ale lokalnie odnosili jeszcze małe zwycięstwa.

ADOLF39

ale czeba pamietac, ze w 43 alianci bylijuz we wloszech .. wiec wszytkich sil niemcy rzucic nie mogli ..Pozatym niemcow nekaly naloty alianckie..przemysl rzeszy ledwo sie trzymal ,brakowalo surowcow... ropy/gumy brakowalo... w 44 roku juzz zdobyto rumunie a wiec ostanei zloza ropy... dlatego sadze ze Niemcy postaraliby sie o pokoj ,albo rosjnie pra az do hiszpani

Damian

Niemcy może i by sie starali o pokój ale Hitler za taką propozycje kazał rozstrzelać lub powiesić to nie było wogóle mowy. Fakt że w latach 1943-44 naloty były już bardzo ciężkie ale mimo to filmy dokumentalne podają że Niemcy stale zwiększali produkcję. Pewnie dzięki uruchamianym kolejnym ukrytym zakładom w lasach, pod ziemią itp. A z Włoch wiadomo że sił zabrać nie mogli Niemcy bo wtedy siły anglo-amerykańskie weszłyby na teren rzeszy jak turyści. Jednak gdyby nie było lądowania we Francji a wszystkie tamtejsze siły przerzucić do Włoch to kto wie jak by sie to potoczyło. Pewnie by zdobywali półwysep znacznie dłużej i ponieśli znacznie większe straty. Bo na terenie górzystych Włoch łatwiej było sie bronic niż we Francji no i znacznie trudniej atakować.

ADOLF39

ostanio rozmysalem o tym watku ZR. Doszlem do w niosku ze w 1944-1945 Rosjanie jechali na resztakach..tzn matierialow/coraz mniej ludzi itp...gdyby rzesza wytrzymala do 1946-7 roku bylaby prawdopodbnie w posiadaniu bomby atamowej/odrzutowcow w wiekszej ilosci.. no iprzemysl Niemiekcki przewyzszal przemysl ZR,mysle ze gdyby nei Normandia to Nimecy by nie upadli ,ale wojna ciagnelaby sie latami...do tego dochodzi cytuacja Japonii ,gdyby pomogli Niemcow z Ruskimi moze by sie inaczej potoczyla sie wojna....wedlugm nei niemmcy by wyprodukowali bombe atomowa. przeciez bomba atomowa amerykanska bylastworzona z niemeickich zasobow uranu itp... ciekziej wody..gdyby w 1944 Rumuniasieniepoddala jak i finlandia... to niemcy mogli by wraz z Wegrami stworzyc wyrownany front ... a tak niemieckie sily rozciagniete z balkan pod baltyk i na 2froncie(francja/wlochy)nie mogly powstrzymac Rosjan.inaczejbyloby ze romunia wraz z wegrami tworzafront na granicy rumonsko/radzieckiej a niemcy wszytkimi silami na terenie polski a japonia uderza na wladylostok,finlandia z pomoca GA Narvik proboje zdobyc murmansk...w takiej sytuacji ZSRR powinien z ofensywy z defensywe przejsc i wycofac sie nalinie wedlug mnei frontu z grudnia 1941 ... zeby front sie skrocil czyli:leningrad-moskwa-Rostow alejak wiemy alianci zachodni nei czekaliby sobie zanim ruskei wykrwawia sie.. gdyby sie everlord nie udal..probowali by w innym miesjcu desantu...

Damian

Widzę że poważnie przemyślałeś scenariusz takiego przebiegu historii, no to prawda że w 1945 Rosjanom kończyli sie ludzie, bo wbrew pozorom w Rosji nie było nieograniczonej ilości mężczyzn. Fakt że na jakiś jeszcze czas by ich starczyło ale już by zaczęło ich brakować. Armia czerwona po wielu miesiącach parcia w stronę Berlina była osłabiona. Sprzęt zużyty, stany osobowe niepełne i poniesione straty, ale starczyło jeszcze ludzi i środków na zdobycie Berlina. Ale też nie można przesadzać bo pamiętajmy że jak podają źródła w marcu i kwietniu na Berlin maszerowało 3 mln żołnierzy radzieckich. W takiej sytuacji w jakiej byli Niemcy to już nie mogli "wytrzymać" do 1946 czy 47. Gdyby wcześniej inaczej postępowali to jeszcze by mieli trochę środków na dłuższą obronę. Lecz faktycznie mogło by być tak że gdyby lądowania w Normandii nie było i Niemcy przerzucili tamtejsze oddziały do Rosji to by sie tam dłużej utrzymali i w tym czasie zbudowali bombę atomową. Walnęli by w ruskich jedną czy 2 i by sie musieli ruscy poddać. Zresztą z bombą czy nie to front i tak trzeba było skrócić.

PS. napisz też na innych tematach jak ten "bitwa o Anglię" , "kapitulacja Niemiec", "Powstanie Warszawskie" , "wojna w Afryce" czy bitwa na Atlantyku". żeby było o czym gadać i dyskutować Jezyk

KaDek