Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KaDek
Marszałek Forum Wojen Stuleci

Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdwin
|
Wysłany: Nie 21:07, 09 Gru 2007 Temat postu: Overlord |
|
|
Overlord - kryptonim strategicznej operacji sił morskich i powietrznych aliantów początkowej fazy kampanii zachodnioeuropejskiej, trwającej od 6 czerwca do końca sierpnia 1944.
Była to największa operacja morsko-desantowa w dziejach świata. Celem było przełamanie Wału Atlantyckiego, za którym na żołnierzy sprzymierzonych czekało 60 dywizji feldmarszałka Rundstedta. Połowa z nich, pod wodzą feldmarszałka Rommla, skoncentrowana była na wybrzeżu - od Holandii do Normandii.
Często nazwa Overlord jest utożsamiana z lądowaniem wojsk sprzymierzonych na plażach Francji - jest to nieścisłe, gdyż w ramach lądowania sprzymierzonych realizowano kilka operacji wojennych. Np. sama operacja desantowa miała kryptonim Neptun.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
ADOLF39
Kapitan

Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oswiecim
|
Wysłany: Nie 21:13, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
tą operacje niemcy mogli wybronic cale hitler nie zdecydowal sie na atak silami pancernymi...hitler blokowal rommla tylko ..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KaDek
Marszałek Forum Wojen Stuleci

Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdwin
|
Wysłany: Nie 21:14, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
no Niemcy mogli spokojnie tą potyczkę wygrać , ale jednak zostali pokonani
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ADOLF39
Kapitan

Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oswiecim
|
Wysłany: Nie 21:30, 09 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
lotnictwo zrobilo swoje...wiekszosc czolgow zniszczyly samoloty alianckie.amerykanie tworzyli eskadry niszczycieli czolgow specjalnie w tym celu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KaDek
Marszałek Forum Wojen Stuleci

Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdwin
|
Wysłany: Wto 19:58, 11 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
no wiadomo przecież Alianci nie mieli by szans w bezpośrednim starciu z Tygrysami
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ADOLF39
Kapitan

Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oswiecim
|
Wysłany: Śro 16:54, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
ale w armii niemieckiej nie tlyko tygrysy byly.glownym czolgiem niemcow byl panzer 4 .tygrysow wyprodukowano 1250 ..wiec nie duzo w czasie inwazji na normandie doborowe dywizje pancerny byly na wschodzie...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KaDek
Marszałek Forum Wojen Stuleci

Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdwin
|
Wysłany: Śro 17:20, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
no wiem , że nie tylko Tygrys , ale również Pantery też ich czołgi to groźne zwierzęta ciekawe czemu ? ciekawe co by było jakby jednostki pancerne były akurat tutaj .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Damian
Kapitan

Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 0:35, 08 Sty 2008 Temat postu: Normandia 1944 |
|
|
Słyszałem kiedyś że przegrali w Normandii ponieważ Hitler położył sie spać i zabronił budzić. Zresztą w jednym filmie coś podobnego widziałem to coś w tym może być że dowódcy bali sie go obudzić żeby prosić o dodatkowe wsparcie sił pancernych. Tyle o pogłoskach, ale Panthery i Tygrysy to były tylko uzupełnieniem. Przecież głównym koniem roboczym wojsk pancernych III Rzeszy były czołgi Panzer III i Panzer IV. Szkoda że twórcy filmowi tego nie wiedzą... ale do tematu. Fakt że czołgi Panzer V i VI stanowiły problem i poważną przeszkodę. Jednak przy takiej ilości artylerii i lotnictwa bombowego i szturmowego to sie dało temu zaradzić. Samoloty alianckie stały dosłownie w kolejkach czekając do startu, takie było zagęszczenie na niebie. Poza tym w dniu lądowania na plaży, wielu dowódców Niemieckich było daleko od punków dowodzenia a Niemiecki wywiad i dowództwo uważało że lądowanie nastąpi w Pade Cale. Stwierdzili też że przy takiej pogodzie nie ma mowy o desancie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KaDek
Marszałek Forum Wojen Stuleci

Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdwin
|
Wysłany: Wto 16:53, 08 Sty 2008 Temat postu: Re: Normandia 1944 |
|
|
Damian napisał: | Słyszałem kiedyś że przegrali w Normandii ponieważ Hitler położył sie spać i zabronił budzić. Zresztą w jednym filmie coś podobnego widziałem to coś w tym może być że dowódcy bali sie go obudzić żeby prosić o dodatkowe wsparcie sił pancernych. Tyle o pogłoskach, ale Panthery i Tygrysy to były tylko uzupełnieniem. Przecież głównym koniem roboczym wojsk pancernych III Rzeszy były czołgi Panzer III i Panzer IV. Szkoda że twórcy filmowi tego nie wiedzą... ale do tematu. Fakt że czołgi Panzer V i VI stanowiły problem i poważną przeszkodę. Jednak przy takiej ilości artylerii i lotnictwa bombowego i szturmowego to sie dało temu zaradzić. Samoloty alianckie stały dosłownie w kolejkach czekając do startu, takie było zagęszczenie na niebie. Poza tym w dniu lądowania na plaży, wielu dowódców Niemieckich było daleko od punków dowodzenia a Niemiecki wywiad i dowództwo uważało że lądowanie nastąpi w Pade Cale. Stwierdzili też że przy takiej pogodzie nie ma mowy o desancie. |
Damian też o takim incydencie słyszałem , że Niemcy bali się obudzić Hitlera i dlatego przegrali . Ponieważ , ponoć były potrzebne jednostki pancerne a Hitler sobie spał i klops
PS. Damian masz edytować posty a nie pisać 2 pod rząd ! jak napiszesz wiadomość to masz przy tej swojej wiadomości opcję EDYTUJ
Ostatnio zmieniony przez KaDek dnia Wto 16:55, 08 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FeNiKs18
Chorąży

Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pią 15:30, 11 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Owszem jest to prawda. Podczas gdy alianci rozpoczęli inwazję, Hitler spał, ponieważ uważał, że inwazja się nie odbędzie.
Inwazja miała odbyć się miesiąc wcześniej, lecz z powodów technicznych, alianci przełożyli ją.
Hitler uważał inwazję za blef, ale przypuszczał, że jeżeli już ma nastąpić, to uderzenie odbędzie się w Calais. Tak więc Hitler nie wysyłał w pole walki swoich żołnierzy. W tym samym czasie w południowej Anglii stworzono miasteczko namiotów. Miało to upozorować drugą falę inwazyjną.
Jeszcze zanim alianci wylądowali, było pewne, że operacja się uda. Mieli w każdym elemencie strategicznym przewagę. Nie ma co do tego wątpliwości, że był to najbardziej misterny plan wojenny w historii, w końcu prace nad nim trwały już od grudnia 1942 roku.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KaDek
Marszałek Forum Wojen Stuleci

Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdwin
|
Wysłany: Sob 16:44, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
To jednak to prawda , że Hitler spał no to Hitler się przeliczył co do inwazji hehe
Ciekawe czy jakby nie spał to by wysłał jednostki pancerne ...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ADOLF39
Kapitan

Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oswiecim
|
Wysłany: Sob 17:30, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
hitler to głab nic nei potrafil zrobic. w normandi powinien meic cale dowodzctwo Rommel .On by juz w 1 dniu odparl inwazje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KaDek
Marszałek Forum Wojen Stuleci

Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdwin
|
Wysłany: Sob 17:39, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No albo jakiś inny generał ... ale na nasze szczęście wszystkim dowodził Hitler ...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Damian
Kapitan

Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 18:35, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ojj tak gdyby główne dowództwo nad obroną Normandii Hitler powierzył wtedy Rommlowi lub np. przysłali ze wschodu von Mansteina albo jakiegoś innego zdolnego dowódcę to by mogli inwazje zatrzymać. A Nawet jak by nie zatrzymali to by zadali znacznie większe straty. Wogóle gdyby udało sie oficerom niemieckim zabić Hitlera w zamachu to byśmy już dzisiaj jedli na obiad golonkę z piwem. Nie dziwne że nawet dowództwo aliantów postanowiło nie organizować zamachu na Hitlera bo sami stwierdzili że szybciej doprowadzi do ich klęski niż oni. Gdyby 2 Fuhrerem został wcześniej np. w 1943r. Karl Doenitz to by wojna mogła sie potoczyć dla nas znacznie gorzej. Śmieszył mnie jeden teks niemieckiego marynarza w filmie
"Das Boot" że Hitler to "wielki znawca wojny morskiej". Tak jak już wcześniej mówiliśmy, on sie znał na polityce ale o prowadzeniu wojny to wiedział tyle co piekarz o balecie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KaDek
Marszałek Forum Wojen Stuleci

Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdwin
|
Wysłany: Sob 21:22, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Damian napisał: | Ojj tak gdyby główne dowództwo nad obroną Normandii Hitler powierzył wtedy Rommlowi lub np. przysłali ze wschodu von Mansteina albo jakiegoś innego zdolnego dowódcę to by mogli inwazje zatrzymać. A Nawet jak by nie zatrzymali to by zadali znacznie większe straty. Wogóle gdyby udało sie oficerom niemieckim zabić Hitlera w zamachu to byśmy już dzisiaj jedli na obiad golonkę z piwem. Nie dziwne że nawet dowództwo aliantów postanowiło nie organizować zamachu na Hitlera bo sami stwierdzili że szybciej doprowadzi do ich klęski niż oni. Gdyby 2 Fuhrerem został wcześniej np. w 1943r. Karl Doenitz to by wojna mogła sie potoczyć dla nas znacznie gorzej. Śmieszył mnie jeden teks niemieckiego marynarza w filmie
"Das Boot" że Hitler to "wielki znawca wojny morskiej". Tak jak już wcześniej mówiliśmy, on sie znał na polityce ale o prowadzeniu wojny to wiedział tyle co piekarz o balecie. |
No dokładnie , to jak się nie znał to po co ją w ogóle wypowiadał ? przecież to głupota była ... może myślał , że od tak sobie zdobędzie cały świat ... Hitler to w ogóle śmieszna postać wymyślił tylko obozy i wymyślał jak najlepiej zabijać Żydów.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|